Każdy, kto chociaż w niewielkim stopniu pasjonuje się ogrodnictwem wie, że bez systematycznego podlewania i pielęgnowania nawet najbardziej wytrzymała roślina nie jest w stanie przetrwać. Podlewanie jest jednak bardzo czasochłonnym zajęciem, które wymaga regularności. Warto więc zadać sobie pytanie, czy istnieje jakiś sprawdzony patent na zautomatyzowanie tej czynności? 

Przepis jest prosty. Wystarczy przyjrzeć się dostępnym na rynku rozwiązaniom i wybrać te, które najbardziej będzie dopasowane do naszych potrzeb. Jeśli więc znudziło Ci się podlewanie trawnika za pomocą konewki czy klasycznego węża ogrodowego, to sprawdź czym charakteryzują się automatyczne systemy nawadniające. 

Przede wszystkim wybrane przez nas rozwiązanie powinno być dopasowane do rodzaju roślin, podłoża i wielkości działki. Poza tym liczy się także sam montaż, obsługa i konserwacja systemu. W przypadku niektórych rozwiązań nawadnianie może odbywać się dosłownie co kilka minut, a w razie potrzeby system będzie również nawozić trawnik, kwiaty i inną roślinność. Zaczynając od samego początku warto mieć dobry plan działania. Niezbędna może się okazać konsultacja ze specjalistą, który rozwieje wszystkie wątpliwości i który pomoże dobrać oraz zamontować system. Innego typu zraszacze powinno wybierać się do nawadniania trawników, a jeszcze inne do podlewania rabat. Nie bez znaczenia jest także samo ciśnienie wody, jeśli jest za duże należy pomyśleć o specjalnym reduktorze. Warto też, zwrócić uwagę na sam sposób instalacji. Jeśli ogród nie jest jeszcze zagospodarowany, to śmiało można pokusić się o montaż systemu rur bezpośrednio w ziemi. Jeżeli jednak mamy już zasianą trawę i posadzone kwiaty, to lepszym wyborem będzie wąż, który należy ułożyć w jak najmniej widocznym miejscu. 

W ramach podsumowania należy dodać, że nowoczesne systemy nawadniające powinny być proste w obsłudze, oszczędne oraz odporne na działanie czynników zewnętrznych. Dobrze, gdy wybrane przez nas rozwiązanie będzie można w prosty sposób rozbudować lub zmodyfikować.